Mam takie dzieci pod opieką,
które z różnego powodu nie budują komunikacji.
Milczenie spowodowane brakiem mowy nigdy nie jest złotem.
Wszyscy mamy potrzebę porozumiewania się i kontaktowania ze sobą nawzajem
- nie tylko jednym sposobem, lecz na wszystkie możliwe sposoby.
Jest to podstawowa ludzka potrzeba, podstawowe ludzkie prawo.
Co więcej jest to podstawowa ludzka siła”
(Williams, 2000)
O istocie samego AAC można doczytać wiele w sieci.
Nie mam akurat żadnego podopiecznego, u którego komunikacja to tylko AAC,
ale mam wielu, u których np. wymienine są elementy ilustracji,
ale mowa zdaniowa nie istnieje.
W końcu opanowałam trochę posługiwanie się programem Boardmaker,
ale czuję wielki głód wiedzy, który na pewno zaspokoję jakimś kursem.
Zainspirowana pomocami dziewczyn z grupy Mówikowej na FB
zrobiłam swoją książeczkę:
"Czytam książkę o śwince Peppa"
Czemu ma służyć książeczka?
Wiem z doświadczenia zawodowego,
że łatwiej mówić, gdy palce dotykają kolejnego słowa.
Wspomaganie się konkretem jest normalnym do 10 roku życia.
Skoro można uczyć się liczyć - na patyczkach,
to łatwiej uczyć się mówić - na piktogramach
że łatwiej mówić, gdy palce dotykają kolejnego słowa.
Wspomaganie się konkretem jest normalnym do 10 roku życia.
Skoro można uczyć się liczyć - na patyczkach,
to łatwiej uczyć się mówić - na piktogramach
W książce można opowiedzieć, co jest na obrazku - ale to zrobią dzieci,
u których funkcjonuje komunikacja.
Dziecko z trudnościami w komunikacji dotykając piktogramów
łatwiej wypowiada kolejne słowo.
W ten sposób budujemy zdania
(włączamy w ten sposób czasowniki).
Wielokrotne powtarzanie zdania z ilustracji sprawia,
że dziecko opanowuje je pamięciowo.
W tym momencie mamy już zdanie,
o które będziemy prosić przy innych zadaniach.
Jest moim pierwszym wytworem wzbogaconym
o piktogramy, ale na pewno nie ostatnim.
Jeśli chcesz zdobyć materiał do pracy zostaw komentarz z adresem e-mail.