Zrobiłam ją. Co prawda z niewielkim poślizgiem,
bo to chusta lipcowo-sierpniowego wydarzenia na FB, ale mam.
Kosztowała mnie sporo nerwów.
Może dlatego, że wymagała sporego skupienia.
Początki zobaczycie tu:
Nitka 1200 metrów - ten kokonek, szydełko nr 3,
dokupiłam 500 metrów ostatniego koloru (zostało jakieś 200metrów).
I oto mam.
Ma wymiar 210 cm/100cm.
Nie mogę się nią nacieszyć ;-)
Zabieram ją jutro do pracy. Bardzo chciałam ją mieć i mam ;-)
Kolory nie z mojej bajki ale chusta super.
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3
Usuń