poniedziałek, 19 listopada 2018

MIś Bruno i AAC



Miś Bruno od dawna pomaga mi w terapii.

Tym razem w ćwiczeniach w rozumieniu mowy.

O wspomaganiu mowy pisałam nie raz.
 O tym że słowo to konkret, 
a do 10 roku życia dziecko ma prawo wspierać się konkretami też.

Dzisiejsze zajęcia to odczytywanie etykiety
 i szukanie wg opisu właściwego misia.




Niby proste, ale uwierzcie, że wcale nie.




Zwłaszcza, że mamy tu jeszcze
 klasyfikację wg jednej cechy: duży-mały, oraz określenie, co trzyma miś.
Łączymy dwie cechy.

Dziecko odczytuje etykietę, wybiera właściwego misia.





Łatwiejszy wariant tego ćwiczenia jest taki,
że wybieram misia, etykietę i modeluję z dzieckiem zdanie, 
wskazując każde słowo.
Uczę opisywać słowami.

Moi podopieczni bardzo lubią misie i pracę z nimi ;-)

4 komentarze:

  1. Misie super pomoc ,jest pani terapeutą z powołania super .Pozdrawiam i jak można podzielić się edytahandor@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna pomoc :) Mogłabym prosić o przesłanie justyna18.1994@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle inspirująco! Byłabym bardzo wdzięczna za przesłanie gabrielailkow92@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa ;-) Są inspiracją do mojej dalszej pracy ;-)