niedziela, 8 maja 2016

Chusta nr 4 ;-) Virus tuch - a jakże ;-)


Zrobiłam czapkę kiedyś,
 ale nie wyszła jak wyjść miała.

Jednak zestawiając włóczkę zobaczyłam,
że mogłaby być piękna chusta w takich kolorach.

I oto robię:

kolor jeans i wielokolorowa...

Robi się szybko, bo to nie jest cieniutka włóczka; -)


To urobek jednego popołudnia....

Stolik mojego synka, który robi za tło
ma wymiary 55/55 cm

Trzymajcie kciuki, bym skończyła,
choć szanse są spore, bo zabieram ją do pociągu
który we wtorek zawiezie mnie na szkolenie do stolicy:
3 godziny w jedną stronę ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twoje słowa ;-) Są inspiracją do mojej dalszej pracy ;-)