sobota, 14 grudnia 2019

Klops - czyli bardzo szybki obiad ;-)



Jak już wiecie - terapeutyczno-zawodowa część przeniosła się w inne miejsce, 
czyli tu

Ten blog zostaje dla pasji (rękodzieło) i kuchni (to, co lubię robić)

Dziś klops ;-)
Czyli bardzo szybki obiad ;-)

Potrzebujemy:

0,5 kg mięsa mielonego,
1 jajko
2 cebule (poszatkowane i podsmażone na tłuszczu)
1/2 bułki namoczonej w 0,5 szklanki mleka
sól, pieprz, słodka papryka
3 jajka ugotowane na twardo

Jak zrobić? 

Bułkę odciskamy, cebulę podsmażamy.
Wszystkie składniki wyrabiamy na gładką masę.

Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni (bez termoobiegu)

Ja robię z podwójnej porcji - czyli z 1 kg mięsa i tyle jest na zdjęciach:-)

Formę wykładamy papierem do pieczenia.

wykładamy 1/3 część masy, układamy na niej jajka ugotowane na twardo


Przykrywamy pozostałą częścią masy mięsnej:


Wstawiamy do piekarnika - 200 stopni, bez termoobiegu.

Pieczemy 30 minut, zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy drugie 30 minut.

W sumie w godzinę mamy upieczone mięso.

Wyciągamy, kroimy w plastry i mamy gorące do obiadu. 



Gdy ostygnie  - można jeść jako wędlinę.

Moi w domu uwielbiają w obu wersjach ;-)


PS. Nie jestem fotografem ;-) może kiedyś znajdę czas, by pięknie zrobić zdjęcie.
Dziś cieszę się, że zdążyłam pstryknąć zanim zjedli ;-)


3 komentarze:

  1. Jestem takiego samego zdania jak mój poprzednik. Nic dodawał nie będę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mega ciekawy blog. Każdy kto wejdzie na ten blog to dużo się dowie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł. Jajka oczywiście obrane?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa ;-) Są inspiracją do mojej dalszej pracy ;-)