Też tak macie, że jak wpadniecie na falę tworzenia,
to pomysły wyskakują jak królik z kapelusza?
Ja tak mam.
Zatęskniłam za ciepłą, słoneczną jesienią.
Może dlatego, że lato było nie do końca ładne, wakacyjne, upalne.
Dziś chłodny dzień, jeden z ostatnich dni wakacji.
W domu rozpalone w kominku, gorąca herbata w kubku i rozgrzany laminator ;-)
Pomoc do:
- bogacenia słownika czynnego,
- automatyzacji głosek szumiących (6 wyrazów)
- ćwiczenia percepcji wzrokowej,
- ćwiczenia pamięci (memory z dwóch par obrazków),
Co trzeba zrobić?
Wydrukowac, zalaminować, wyciąć i grać ;-)
W grze biorą udział: parasol, dynia, liść, żołędzie -
czyli wyrazy, które mają inne głoski niż same [szumiące].
Oprócz nich mamy jeszcze wyrazy z głoskami [szumiacymi]:
czyli: grzyby, jeż, kasztany, kalosze, kosz jabłek i jarzębina.
Jak grać?
Wyciąć, rozłożyć wszystkie, położyc przed dzieckiem główne ilustracje (kolorowe).
Poprosić, by poszukało ilustracji na których wyraźnie, lub niewyraźnie widac to samo.
Nazywamy odszukane ilustracje.
(tu będzie fotka)
Wariant drugi - wybieramy obrazek kolorowy i czarno-biały i gramy w memory.
(możemy wybrać kolorowy i inny z pozostałych trzech - będzie trudniej).
(tu będzie fotka)
Wariant trzeci
Do obrazków dokładamy etykiety z podpisami wg wzoru (dla dzieci, któe jeszcze nie czytają)
(tu będzie fotka)
To moje opracowanie, ilustracje bez oznaczeń licencyjnych, z Internetu.
Może pasować do Twoich zajęć, ale niekoniecznie.
Może służyć za inspirację do stworzenia swojej pomocy.
Jeśli chcesz moje karty powiedz mi o tym w komentarzu.
Zostaw dobre słowo i adres e-mail ;-)
Fajne, chociaż nie mogę wgryźć się,Chyba też na kartach głównych wymiksowałabym kolorowe obrazki z cieniami i poleciła szukać np kolorowych odpowiedników.
OdpowiedzUsuńChyba skorzystam, rene8@vp.pl