Do tej pory moje ręce stworzyły pięć chust w technice Virus Tuch.
pierwsza ;-)
trzecia :-)
i ostatnia ;-)
pierwsza ;-)
druga :-)
trzecia :-)
czwarta ;-) - na fotce jeszcze nie ukryte nitki.
i ostatnia ;-)
...ale chodził za mną nowy wzór - tyle, że wyglądał na bardzo trudny.
Nie dawał mi spokoju, więc wzięłam resztkę włóczki z chusty, druty,
tablet z filmami na YT i oto moje początki ;-)
Potem - natchniona taką chustą zaczęłam szukać wzoru na ażurowy liść:
ooo taki:
Zdjęcie z bloga: bajkowe koronki
Nie znalazłam, ale znalazłam taki film i zrobiłam swój listek:
W nocy skończyłam swoją próbkę schematu.
Zrozumiałam, pokochałam, już wiem, że jestem gotowa na nową chustę.
Na jakiś czas zdradzam Virus Tuch - z entrelakiem ;-)
Marzy mi się taka:
(na zdjęciu - po zblokowaniu, więc nie jest taka "sprężysta" jak podczas robienia,)
albo taka:
Albo taka....
przekopałam Internet, zasięgałam opinii - zamówiłam włóczkę:
i niecierpliwie czekam na kuriera.
Zajrzyjcie zobaczyć co powstało z tej kolorowej próbki ;-)
Entrelak moją nową miłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje słowa ;-) Są inspiracją do mojej dalszej pracy ;-)