Dwa i pół miesiąca zajęło mi wykonanie chusty.
Włóczka: Liloppi Swing - kolor SUN (115) 1000m.
Można zakupić tu:
O tym skąd wzór i jak robić pisałam tu.
O etapach tworzenia tu
Wczoraj w nocy skończyłam ;-)
Jest taka cudna, miękka :-)
Rozłożona na podłodze w środku nocy ukazała wszystkie przejścia barw.
bardzo mi się podoba, bardzo ;-)
Wyprana schnie właśnie, dziś jeszcze ją zblokuję.
------------------------------------------------------------------------------------------
Kilka refleksji po dwóch miesiąch pracy:
- bardzo ciężko robi się nitką nieskręconą - to było nieprzemyślane.
Druty co jakiś czas gubiły którąś nitkę, trzeba było pruć, wracać.
Kilku błędów niestety nie zauważyłam, ale to nic - to moja chusta.
- za to nitka dała cudną miękkość chusty - nie mam wśród swoich chust tak mięciutkiej ;-)
- kolejna będzie z jakiejś bardzo miękkiej włóczki ;-)
-
- pieknie wyszła zmiana kolorów. Bardzo lubię tę nitkę za przejścia barw.
Troszkę mi szkoda, że ciemna nitka wyszła w tam maleńkim kawałku,
ale istniało ryzko, że nie wystraczy nitki, jeśli źle sobie wymierzę.
- Zostało mi tyle - 13 dag. Niewiele, prawda?
- chusta po wypraniu i zblokowaniu ma wymiar: 235cm x 65cm
Będzie cudna i na letnie wieczory i do pracy <3 p="">3>
Przodem ;-)
tył ;-)
i bokiem:
Bardzo ją lubię ;-)
Piękna! Też mam w planach (to będzie już 3.), czekam tylko na Swinga ;). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-) Chętnie podejrzę jak wyjdzie ;-)
UsuńSuper strzałka, ja jeszcze nie robiłam z tych motków ale kto wie.
OdpowiedzUsuńZrób <3 przymierzam się do kolejnej <3
Usuń