wtorek, 14 lipca 2015

Owocowe memory ;-)


Lato w pełni, choć nie do końca to widać.

Owocowe memory miało być ostatnim elementem zajęć o rozwijaniu słownictwa nt. owoców,
ale albo za szybko zjedzono fanty, albo wszystko szło nie tak z aparatem;-)

W końcu udało się na fotkach pokazać o co chodzi w owocowym memory.


Przygotowałam:
- 5 par owocowych fantów: plasterki banana, kawałki gruszki i kawałki arbuza
(miały być maliny, truskawki, jabłka i wiśnie - bo takie pasowały do przerabianego ćwiczenia, 
ale fotki nie wyszły :-)) 
- 10 pokrywek od kawy (wiem, wiem, sporo ich mam), mogą to być pudełka po jogurtach, ważne, żeby były jednakowe.
- taca lub blat (my pracowaliśmy po prostu na stoliku, bo ze względu na jego kolor wszystko było dobrze widoczne.

Cel:
- trening spostrzegawczości,
- trening pamieci wzrokowej,
- koncentracja,
- podwieczorek ;-)

Przebieg ćwiczenia:

1. Pod przykrywkami ukryłam przygtowane owoce. 
Starałam się, by nie leżały obok siebie, ale różnie wyszło.
2. My pracujemy na 5 parach, ale na początek można zacząć od dwóch/trzech i stopniowo zwiększać.
3. Odkrywamy pierwszy pojemnik, nazywamy owoc, zostawiamy odkryty.


4. Przekazujemy zasadę, że będzie można go zjeść dopiero wtedy, gdy znajdziemy drugi do pary.
5. Podnosimy drugą pokrywkę i kolejną (jeśli nie trafiliśmy przy drugiej).


6. Ważnym jest, by to, czego szukamy, pozostało odkryte (z czasem można dziecku zakryć, 
ale trzylatek może mieć z tym problem, zwłaszcza, że dochodzą tu emocje związane z degustacją ;-)

7. Znaleziony pasujący element konsumujemy.


8. Pojemniki odwracamy, by dziecko omijało już wyszukiwanie pod pustymi.


... szukamy nadal.




Jędruś świetnie się bawił w szukanie par. 
Zna ten rodzaj ćwiczeń, ale po raz pierwszy ćwiczylismy zjadanie fantów ;-)

Zabawa świetna o każdej porze roku. 
Latem mogą to być: maliny, jagody, truskawki, czereśnie,
Jesienią: śliwki, gruszki, jabłka,
Zimą: banany, mandarynki i pomarańcze,
Wiosną:  jabłka, gruszki, nektarynki 
(zależy co uda nam się kupić i co zje nasze dziecko).




6 komentarzy:

  1. wow! muszę wypróbowywać na moim owocowym niejadku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz takie fajne silikonowe foremki do babeczek ;-) Jak znalazł do memory :-)

      Usuń
  2. apetyczna zabawa :D przyjemne z pożytecznym

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;-) Dziś mieliśmy: maliny, jagody, arbuza i banana ;-) Jędruś bardzo lubi tę zabawę ;-)

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowa ;-) Są inspiracją do mojej dalszej pracy ;-)