Przymierzałam się do tej gry już dawno, ale albo zapominałam, albo jej nie było.
Kiedyś wyglądała ciut inaczej, niemniej - zasady takie same.
Trafiłam na nia niedawno w Empiku w fajnej promocji i oto mam ;-)
Ci, którzy zaglądają po raz pierwszy powinni wiedzieć,
że pracuję głównie z dziećmi o nieco innych możliwościach.
Wiele pomocy wykorzystuję w taki sposób, by stymulować rozwój.
Tak samo dzieje się w przypadku Sudoku.
W kartonie jest:
- ramka,
- 24 plansze dwustronne,
- klepsydra (do grania na czas, ale my nie używamy jeszcze)
- znaczniki.
- klocki, które trzeba
okleić naklejkami wg instrukcji (obrazki i cyfry)
- karty kontrolne,
Na pierwszy rzut oka to łatwa układanka,
ale trzeba wiedzieć, że bez cierpliwości
oraz umiejętności logicznego myślenia
rozwiązanie diagramu jest niemożliwe.
W mojej pracy sudoku pomaga w:
- koncentracji,
- ćwiczeniu małej motoryki (przenoszenie elementów),
- klasyfikacji wg jednej cechy: taki sam,
- przeliczaniu do 4,5,6,
- spostrzeganiu
- wnioskowaniu
- porównywaniu
i oczywiście w budowaniu wypowiedzi ;-)
Zaczynamy ;-)
Wybieram planszę nr 1 - o najłatwiejszym poziomie.
Wskazuję jakie potrzebne nam klocki:
samolot, auto, krowa, statek
Układam z dzieckiem klocki na narysowanych obrazkach.
Moje dzieci często są na etapie konkretu - tak jest nam łatwiej.
Porównuję, co mamy już z paska nad planszą.
Sprawdzamy, co nam zostało: samolot i statek ;-)
Dopiero teraz tłumaczę zasadę sudoku,
że w słupkach i rządkach obrazki nie mogą się powtarzać.
O tym, że w kwadratach również na początku nie mówię.
Ale ze starszymi dziećmi - i owszem.
Skoro statek nie pasuje (bo jest w słupku, niżej) wybieramy samolot.
Pierwszy rząd mamy ułożony:
Sprawdzamy sobie z kartą odpowiedzi, czy mamy dobrze ;-)
Tak samo robimy kolejne rzędy układanki.
Jeśli dziecko radzi sobie z odejściem od konkretu możemy pracować
uzupełniając brakujące obrazki, a nie jak my - układać wszystkie konkrety.
Plansz jest sporo - o różnym stopniu trudności ;-)
Po drugiej stronie każdej planszy jest wariant z cyferkami.
(klocki oklejamy z jednej strony obrazkim, z drugiej - cyfrą)
Oczywiście tu na fotce - najłatwiejsza.
Kiedy mamy już ułożoną planszę
sprawdzam z dzieckiem spostrzeganie, rozumienie.
Szukamy określonych obrazków:
- poszukaj, gdzie jest statek... itp
Dziecko wtedy pokazuje nam wszystkie obrazki,
czyli wszystkie statki itp.
Sudoku ma jeszcze jedną fajną cechę
- może słuzyć po prostu jako układanka lewopułkulowa,
- może słuzyć po prostu jako układanka lewopułkulowa,
o znaczeniu których warto doczytać np. tu.
Wtedy układamy obrazki wg karty odpowiedzi.
I sprawdzamy, czy mamy dobrze ułożone ;-)
Jeśli macie niedaleko do Empiku, to właśnie jest promocja ;-)
Polecam, bo to naprawdę świetne ćwiczenia.
Jesli doczytałaś/doczytałeś do końca - zostaw jakiś znak. ;-)
Niedługo wpis o tym, jak jeszcze można wykorzystać tę grę ;-)
Logopedzi zauważą zapewne,
że wśród klocków jest:
- statek, samochód, słońce, samolot
- czyli możemy automatyzować przy okazji szereg syczący ;-)
Chciałam bardzo serdecznie podziękować :))) za namiary na sudoku. Otrzymałam za 62 zł z przesyłką. Świetny wstęp do sudoku z cyferkami.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto.
Pozdrawiam
Maria
Cieszę się, że pomogłam odnaleźć naprawdę fajną pomoc. Sudoku to niezwykła łamigłówka. Bardzo się cieszę, że dostępna też dla maluszków ;-)
Usuń