Lubicie pierogi?
My bardzo.
Z twarogiem lubimy najbardziej ;-) i z mięsem.
Choć Ola lubi ruskie, a ja z kapustą i grzybami ;-)
Bardzo szybki obiad:
- dwie szklanki mąki,
- szczypta soli,
- łyżka oleju,
- 2/3 szklanki gorącej wody
Składniki wkładam do robota.
zakładam takie mieszadełko do ucierania ciasta - plastikowe
i po 30 sekundach mam ciepła plastyczną kulkę ciasta.
Wstawiam wodę z odrobiną soli i łyżką oleju.
-0,5 kg twarogu przeciskam przez praskę,
- 4 łyżki cukru,
- 1 cukier waniliowy,
- 1 żółtko.
Wszystkie składniki zagniatam widelcem na gładką masę.
Zaczynamy zabawę ;-)
Jędrek radzi sobie z rozwałkowywaniem ciasta.
Ja wycinam pierogi.
Ponieważ obiad ma być szybki - wycinam je nie szklanką, tylko....
pokrywką od landrynek z Lidl`a.
Moje pierogi są zatem sporymi pierogami.
Nadziewam farszem, sklejam brzegi, dociskam widelcem,
by się nie rozkleiły w gotowaniu.
Resztki ciasta moje dzieci zamieniają w kulki ;-)
Z tego przepisu wychodzi 27 naprawdę dużych pierogów z serem ;-)
Trening przed świątecznymi pierogami uważam za udany.
Moja rodzinka miała dziś taki własnie obiad.
Na wierzch położyli sobie ... jogurt truskawkowy ;-)
Smacznego ;-)
PS. Stolnica jest firmy Tupperware - wycinam kółeczka bardzo delikatnie,
by nie uszkodzić powierzchni stolnicy z tworzywa.
Przydałaby się foremka do pierogów tej firmy ;-)
rzeczywiście mega proste :D Kupuję to!
OdpowiedzUsuńProszę bardzo ;-)
Usuń