poniedziałek, 8 lutego 2016

Totalizator samogłoskowy ;-)


W Pracowni pojawiła się spora grupa dzieci
z zaburzeniami słuchu fonemowego, a co za tym idzie
z trudnościami w czytaniu.

Zaczynam od samogłosek.

Oglądacie losowanie totalizatora sportowego?


U mnie dziś .... totalizator samogłoskowy.

Z ogromu koralików z literkami wybrałam samogłoski.
(Koraliki kupione lata temu z katalogu Nowej Szkoły. 
Nie do zdarcia)


Tak się prezentują w pudełku po.... szminkach ;-)
(zupełny przypadek, że szminek też było sześć)


Z etui do długopisów (zakupionych  na Allegro)
(etui pracowały już tu),


dwóch pojemników po sałatce i kawałka kartonu
zrobiłam coś w rodzaju maszyny losującej, 
a dokładnie miejsca, gdzie wpadają kulki ze szczęśliwymi numerami.



W pojemnik wsypałam kilogram ryżu, ukryłam w nim koraliki z samogłoskami.


Zadaniem dziecka jest:

-  wyszukanie koralika (ćwiczenie polisensoryczne)
- odszukanie tulejki oznaczonej taką samą literą 
(klasyfikacja wg jednej cechy - taki sam)
- przeniesienie go do właściwej tulejki,
- wrzucenie go wraz z nazwaniem literki na koraliku.

Celem ćwiczenia jest utrwalenie samogłosek
 połączenie z doskonaleniem małej motoryki i percepcji wzrokowej.

Wykonane zadanie wygląda tak ;-)


Moje dzieci były dziś bardzo zaangażowane w poszukiwanie samogłosek.

Jutro do akcji z samogłoskami dołączy maszyna losująca :-)
Moja ulubiona maszyna ;-)


Ci, którzy czytają mnie od dawna zapewne poznają fotkę ;-)

Dla nowych czytelników - tą maszyną mój synek losował nagrodzonych
w urodzinowej rozdawajce ;-)

Maszyna zastąpi pojemnik z ryżem.
Wylosowaną literkę trzeba będzie przenieść do właściwej tulejki ;-)

Koraliki można wykonać samodzielnie z drewnianych kulek z dopisanymi literkami
(albo kamyków, albo pestek)


6 komentarzy:

  1. Jesteś mistrzem świata! Gratuluję pomysłu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka maszyna, to skarb, muszę poszperać za taką, daje dużo możliwości urozmaicania zabawy :) A totalizator, genialny !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Maszyna była dołączona do gry BINGO. Kupiona w lumpeksie. Magiczna cena - 5 zł ;-) Od lat się nią bawimy ;-)Podobne można kupić na Allegro - np. tu: http://allegro.pl/edukacyjna-gra-liczbowa-rodzinna-bingo-gr0016-z-i5088208229.html

      Usuń
  3. Logopasjonatka od A do Z5 lutego 2017 17:09

    Super pomysł:) Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa ;-) Są inspiracją do mojej dalszej pracy ;-)