Do uszycia tej strony potrzebne mi było niewiele czasu.
Może dlatego, że główni bohatoerowie powstali jakiś czas temu?
Próbowałam zaadaptować planszę(uszytą wtedy) na stronę książeczki,
ale była za szeroka i za krótka.
Postanowiłam uszyć nową.
W dole strony wszyłam kieszonkę na zamek,
doszyłam paski tworzące szachownicę.
Mam więc w książeczce dla Jędrusia grę w kółko i krzyzyk,
oraz planszę do układanek lewopółkulowych.
Mam też wcześniej przygotowaną ksiażeczkę do pracy
- widać ją nad poprzednią planszą.
Króliki będą dziś miały podszyte metalowe kółeczka,
a na planszy będą naklejone magnesy
- czyli rozwiązanie użyte w pierwszej stronie książeczki
po tygodniu testów zamocowania na rzepy.
Po skończonej pracy króliki i marchewki wędrują do kieszonki i zamykamy suwak.
Resztę wieczoru spędzam z igłą w dloni.
Powstaje nowa strona - dość pracochłonna,
ale bardzo mi się podoba.
Powinnam zdążyć do jutra ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twoje słowa ;-) Są inspiracją do mojej dalszej pracy ;-)